Monday, April 16, 2012

Saturday, April 7, 2012

Here comes the sun.






 


Dress - House 
Jacket - H&M 
Tights - Allegro.pl 
Shoes - H&M


Happy Easter! :)



xoxo

Friday, April 6, 2012

The exchange.

 

I said that I add some photos, well I think this one is the best. I miss you guys!
What can I say? We spent together every single day. It looked like 'breakfast -> meeting with teachers -> Italians trip (only Italians, Polish people had to go to school for some hours. But who went for whole school day? I was just on 1-2 lessons for a day) -> taking Italians home and dinner -> meeting on the Main Square -> hanging out, parting (almost) all together'. Before the exchange I've been worried about my english, but unnecessarily. I could talk, and talk, and talk. Actually, after few days talking only in english I was also thinking in english. It was wierd I can't deny.
Anyway, I met wonderful people, I had an amazing time. Of course the exchange can improve your language, but I think the most important thing is meeting and integration with people from the other culture. 

See you in September, Italians! 
Arrivederci <3

Saturday, March 31, 2012

Come stai?





 

These photos have been taken when the weather has been beautiful, yet. But now? Ehh, just rain and wind. 
When I get some pics from the Milan-Krakow exchange I'll have to add them here. It was one of the best weeks in 2012! I miss you guys!


Zdjęcia zostały zrobione jak była jeszcze ładna pogoda. A teraz? Tylko deszcz i wiatr. 
Gdy dostanę więcej zdjęć z wymiany Mediolan-Kraków, będę musiała je tu dodać. To był jeden z najlepszych tygodni 2012r! Tęsknię za całą włoską grupą. 


top&skirt - vintage 
shoes - no name 

ciao!

Sunday, March 18, 2012

Just be a gentle ray.






These photos have been made at my best friend birthday after-party. 
Happy birthday, K! 

Ahh, finally spring is coming! This weekend has been sunny and warm. It's amazing. I hope following week is going to be beautiful, as well.
Anyway, recently I've bought long, floral dress. I've fallen in love with it, and I can't wait for wearing it. AND I haven't bought 'perfect, orange jeans', just only perfect pastel jeans :)



dress - H&M 
jacket - C&A 
tights - no name
shoes - (?) 



Miike Snow - Black & Blue


xoxo

Thursday, March 8, 2012

Crazy time.

Tumblr_m0h7jfcfer1rr3d0qo1_500_large
Tumblr_m0h7eea9vb1r89wxuo1_500_large Tumblr_m0h7g4o3hh1qkd2bvo1_500_large  Tumblr_m0h6jrtu0c1qh17cqo1_400_largeSockbuncomphg-714x432_large Img1456447330_large  Displaypicture_large Tumblr_m0gzo9vtea1r8dgflo1_400_large 5008482836_dcfd036ae0_z_large Tumblr_m0gze3afkk1rr3d0qo1_400_large Il_570xn.313492357_large 145815_980_large Tumblr_lsesmcemrx1qcebzvo1_1280_large  Tumblr_luhpgpfcuo1qghb5to1_500_large 319577_222166911183166_128943437172181_653281_1836929585_n_large Tumblr_m0g138hem21qfdwsio1_500_large Tumblr_m09vayjdm91rqw0iro1_500_large  Tumblr_m00cy85hnx1ro64tvo1_500_large  Tumblr_m0g7q5tyki1qcsbozo1_500_large Tumblr_m0g6ldv9bl1qb2gkto1_500_large  401256_2929541995660_1174275408_32358299_1400734427_n_large

   Tak dawno nie dodawałam żadnego postu! Przepraszam Was za to bardzo. Ale w ostatnim czasie dużo się dzieje. W następnym poście opowiem pewnie więcej. Teraz powiem tylko, że okazało się że będę w kobiecej eskorcie na meczu jednego z Krakowskich klubów piłki nożnej. Poszłam na casting, ot tak, też dla mojego taty który jest wielkim kibicem. Na drugi dzień dowiaduję się że wygrałam i będę wyprowadzać (wraz z dwudziestoma dwoma innymi dziewczynami) piłkarzy na stadion. Na ogół nie interesuję się piłką nożną. Ogólnie ze sportem jestem na bakier. Ale hm, tak, cieszę się ;)

Dziś dodaję zdjęcia na które wpadłam przypadkowo na różnych stronach, m. in. na Weheartit. Zainspirowały mnie.

Jeszcze 13 dni do przyjazdu Włochów z wymiany. Nie mogę się doczekać! Zresztą tak samo, jak nie mogę się doczekać wiosny. Wiem, że w każdym poście o tym wspominam, ale na prawdę chcę już zakładać lekkie ubrania, buty, a wychodząc na zewnątrz chcę by oślepiało mnie piękne, gorące słońce.



   I haven't blogged in ages! I'm so sorry guys. But recently, have happened lots of things. I'll tell about it maybe in next post. Now, I can say only that on this Friday, I'll be in "Female escort" one of Cracow football teams. I've gone to the casting, just for fun, and for my dad - he is football big fan. On the next day I found out that I won! Actually I'm not into football, but yeah, I'm happy! :)

Well, today I'm including some pics, which inspired me. I've found them, for example, on weheartit.

Just 13 days separate me from meeting Italians from the exchange. I can't wait. You know, it's my first exchange so I'm excited ;)
AND I can't wait spring as well. I know I say it in almost every post, but I don't like winter, and any coldness. 



Have a nice day!
xoxo

Friday, February 24, 2012

Just tell me your secret.




(ph. Kornelia K. // shirt - Pull&Bear; sweater - vintage; jeans - Promod; shoes - (?); bag - vintage) 

   Powyższe zdjęcia zostały zrobione parę dni temu. Jak widać śnieg już topnieje, zima na szczęście zaczyna opuszczać Kraków. Już mam dość mrozów, śniegów i ubierania kilku warstw. Teraz, gdy temperatura utrzymuje się powyżej zera, a śnieg już prawie nigdzie nie zalega, największym wrogiem stał się przenikający wiatr. Chcę już wiosnę.
  Dziś ostatni dzień ferii. Co planuję? Zakupy. Gdy ostatnim razem pojechałam kupić "idealne, oranżowe jeansy" wróciłam do domu z żakietem ze Stradivariusa, chustą z New Yorkera i awiatorkami z H&M. Spodni nie kupiłam. Dlaczego? "Źle leżą", "zły materiał", "nie taki krój", "brak rozmiaru"... Więc dziś nie jadę z dokładnie określonym celem :)


  These photos were made few days ago. The snow is melting away, and the winter leaves Kraków. I'm really tired of frosts, snow, and wearing more clothes than regularly.
Temperature is above 0, and there's almost no snow, but the worst enemy is awful wind. I really need spring.
  Today is the last day of my winter break. What am I going to do? Shopping.


Have a nice day! 
xoxo

Monday, February 20, 2012

Somewhere over the rainbow.




(ph. Patrycja P. // top - KappAhl; jacket - sh; shorts - from my mum's old wardrobe/DIY; belt - House) 

Dzisiejsze zdjęcia zostały zrobione w jednej z tych cudownych malutkich kawiarenek w Krakowie. Byłam w niej pierwszy raz, ale czuję, że często będę tam wracać. Nazywa się Pożegnanie z Afryką (ul. św. Tomasza 21), w menu znajdują się dziesiątki rodzajów kaw, z całego świata. Gorąco polecam ;)

Co do dzisiejszego outfitu - znów pokochałam zakolanówki. Natomiast do tych spodenek, miłością pałam już od wakacji, gdy znalazłszy jakieś stare spodnie z młodości mojej mamy, ucięłam, podwinęłam nogawki i... voila.
Żakiet oversize także znajduje się na liście moich ulubieńców.



Today's shoot has been made at one of those small, cute cafes in Kraków. I have never been there before, but I think I'll visit this place again. It calls Pożegnanie z Afryką, so if you ever be in Kraków, you'll have to visit this lovely cafe. You can drink coffee comes from almost every part of the world.

And about the today's outfit. Well, I've fallen in love with over the knee socks again. By the way, these shorts I've made in summer from my mum's old jeans, just cut and rolled up legs, and voila ;)
Ahh, the oversize jacket - it is one of my #1 things.




Wednesday, February 15, 2012

Offrez moi la Tour Eiffel, j'en ferais quoi?




(by Kasia Ł. // jeans - Promod; blouse - Promod; sweater - C&A; jacket - Orsay) 


Ostatnio doskwierał mi brak zdjęć, nie było kiedy robić.
Zaczęły się ferie, a ja nie wiem kiedy zleciało mi już pięć dni! Każdy dzień dokładnie zaplanowany, od poniedziałku do dziś czas spędzałam z najważniejszymi dla mnie osobami. Dziś byłam w kinie na "Tydzień z Marilyn" - gorąco polecam! Nie jestem fanką Monroe, wolę np Audrey Hepburn, ale jednak film mi się podobał.
Jutro prawdopodobnie zakupy. Wiosenne kolekcje mnie urzekły. Gdy dziś zajrzałam do dawno nie odwiedzanego przeze mnie New Yorkera, doznałam miłego zaskoczenia. Było kilka bluzek, jeansów, nawet butów, które mi się spodobały. Jutro zamierzam wrócić tam po idealne oranżowe jeansy. Pewnie wpadnie coś jeszcze. 



PS. Poleciłam już Wam "Tydzień z Marilyn" do obejrzenia, teraz polecam "Cierpienia Młodego Wertera" do przeczytania. Książka cudowna, aczkolwiek nie dla każdego. Jak ktoś jest (bardzo) wrażliwy i lubi motyw (nie koniecznie szczęśliwej) miłości w literaturze, to znajdzie w niej coś dla siebie. (XVIIIw, Niemcy)